Drugi tydzień adwentu, czyli szczególnego czasu, który powinien nam pomóc w duchowym przygotowaniu na Święta Bożego Narodzenia. W tym roku postanowiłam pójść za cichym podszeptem, ufam, że Ducha Świętego i w ramach postanowienia adwentowego dzięki Łasce Bożej, jak na razie udaje mi się uczestniczyć w Mszach św roratnich. Ponieważ od dłuższego czasu mam kryzys twórczy, […]
Kategoria: inspracje
Jakiś czas temu do przysłowiowej poduszki czytałam wywiad z siostrą klaryska. Odpowiedz jaka się pojawiła pod moim komentarzem długo nie dawała mi spokoju. A ponieważ już tak, że jeśli się z czymś szarpię, coś nie daje mi spokoju to zwykle wychodzi mi, na dobre. Najpierw postanowiłam komentarz zbagatelizować jednak tutaj nie chodziło personalnie o mnie. […]
Czasami zwykłe na pozór, luźno rzucone zdanie potrafi nie dawać spokoju. Krąż w myśli, niestety (a może właśnie stety?) nawet, na Maszy Świętej. A przynajmniej u mnie tak często, jest. Tym razem jak natrętna mucha powracało do mnie zdanie, czy raczej twierdzenie, że niedziela i idę do kościoła. Muszę inaczej się uduszę. A raczej nie […]
Poniedziałek nowy tydzień, nowy miesiąc szansa na, coś nowego. A jeśli tak to czas zacząć pisać zdecydowanie bardziej systematycznie. Postaram się w każdy poniedziałek umieścić wpis z dość obszernej u mnie kategorii, jaka są inspiracje. Mam nadzieje, że konsekwencji i wytrwałości mi starczy. Budować na zupełnej ruinie, totalnych zgliszczach może tylko Ten, dla którego wszystko […]
Na kilka dni przed biopsja piersi rozmawiałam z jedną z Mamy koleżanek, bo wiedziałam, ze ma przed sobą trudne wydarzenie. Tego dania, jeszcze za nim z powiek odogoniłm Morfeusza wysłałam SMSa: ❤i modlitwą z Panią. W dzień wykonywania biopsji Pani Małgosia zadzwoniła z pytaniem; – Jak moje nastawienie przed badaniem? Nie będę oszukiwać, że czysto […]
Wiedziałam dobrze, że stan pustki wewnętrznej może znowu powrócić. Po początkowym hurra jest pięknie i chcę jeszcze. Na fali radości po rekolekcjach w milczeniu i adoracji Najświętszego Sakramentu w Niepokalanowie Lasku pojawiła się w ❤. Co, wtedy ? Czy się buntowałam, nie. Przyjęłam ten stan, jako coś normalnego. Wiedziałam tylko jedno: nie chcę oderwać się […]
Kiedy nocą przychodzi wena, powstają takie rozkminy. Do porannej kawy, może w przerwie od lektury książki lub sobotniego sprzątania ? Kto jest chętny, niech śmiało zerknie. Będzie mi miło, jeśli zostawicie kilka słów komentarza. Dobrej soboty ;):). I jest sporo prawdy w tytule tego wpisu, bo ile łatwiej jest tę pomoc dać niż ją przyjąć? […]
Mam taki czas, że bardzo potrzebuje dobrego, mądrego wsparcia innych kobiet. Mam to szczęście, że jestem otoczona gronem kobiet, do których wystarczy jedno zdanie; potrzebuje pogadać, będę wdzięczna za telefon, czy SMS z krótką informacją. I niezależnie od tego, jak ważne rzeczy mają do przysłowiowego ogarnięcia są gotowe do wysłuchania i wsparcia. A ono jest, […]
Od dawna szczególnie bliska mojemu sercu jest adoracja Najświętszego Sakramentu. Nie zależnie od tego, jak górnolotnie to, dla niekorzystnych zabrzmi, ale ale tak czuję. Wcześniej zdarzało mi się zastanawiać, dlaczego ? Od dłuższego już czasu jest we mnie jakiś rodzaj cichego, ale jednak zaufania: ok, jeśli chcesz, żebym trwała to, sprzeciwiać się nie będę. […]
Byłam w dużym szoku delikatnie pisząc, kiedy starsza już osoba będąca długo dla mnie autorytetem zapytała mnie, który z Księży jest sympatyczny. Bo ona długo nie była u spowiedzi. Nie wiem, czy więcej było we mnie zdziwienia, czy rozczarowana? Że tak możne powiedzieć. Bo przecież w sakramencie pokuty i pojednania nie chodzi o moją […]