Przygoda! Odkrycie! Zagdaka!
Zaczęło się zapełnienie niewinnie- od artykułu w gazecie : w Egipcie odkryto nowy grobowiec. Dalej wypadki potoczyły się już łatwo. Każdy, kto chodź trochę interesuje się archeologią, rusza do Kairu, I oto zatłoczone uliczki miasta i bezkresne piaski pustyni stają się świadkami szaleńczego wyścigu.
Kto pozna legendę Neferetiti? Kto wyniósł sarkofag z grobowca?
Kim jest tajemnicza Cressida Finch?
No i najważniejsze- kto pierwszy dotrze do klejnotu?
Pytań coraz więcej, a czas upływa szybciej niż przesypujący się piasek w klepsydrze…
Pierwszy tom z cyklu Kroniki Archeo Agnieszki Stelmaszyk opowiadający o starożytnym świecie. Piątka przyjaciół rusza tropem tajemnicy klejnotu Neferetiti napotykając na miejscową bandę złodziei trudniących się handlem zabytkami. Przyjaciele odnajdą drogę do Zaginionej Świątyni, zostaną porwani przez egipskiego przewodnika, który tak jak oni szukają starożytnego klejnotu.
Z pomocą przyjdzie im Panna Ofelia, która ruszy przez pustynne piaski niczym Robert Kubica wprawiając wszystkich w osłupienie, uratuje poszukiwaczy skarbów z poważnych tarapatów. Łamiąc powszechnie panujący stereotyp o tym, że blondynki są mało inteligentne. Z pewnością nie należy do nich Panna Łyczko, która nie da się zwieść arabskiemu handlarzowi zabytków i nie nabierze się na jego podstęp.
zdjęcie pochodzi ze strony: https://www.empik.com/ (dostęp 04.08.2020)
Przyjaciele dalej będą się zastanawiać, gdzie znajduje się klejnot Neferetiti? Czy jest to tylko legenda? Po raz kolejny okaże się, że najciemniej jest pod latarnią. Chcecie się dowiedzieć? Sięgnijcie po pierwszą cześć Kronik Archeo Agnieszki Stelmaszyk.
Gratka dla tych, którzy interesują się starożytnością. Dużo zagadek, legend i nawiązań do starożytnego świata. Od nazwy hotelu, w którym zatrzymali się przyjaciele razem ze swoimi rodzicami, przez imię kota Cressidy Finch. Do tego słowniczek wyjaśniający trudniejsze pojęcia. „Pan Samochodzik” przeniesiony w starożytność. Historia połączona z przygodą. ;):).