recenzje książek

Siła kobiet Barbara Wysoczańska

6 sierpnia 2022
Sobotnie dzień dobry ;):). Witam się recenzją ciekawej książki, chociaż temat w niej poruszany do lekkich, łatwych i przyjemnych nie należy. Mimo wszystko warto po nią sięgnąć.  Co dobrego czytacie ? Kto się podzieli ?
Rozalia Lubowidzka po śmierci męża, Ignacego otrzymuje list od nieznanej kobiety. Zuzanna Grabińska pisze w nim, że przez klika lat była kochanką, Ignacego i ma z nim córkę. Lilii, która jest chora. A Zuzanna nie ma tyle pieniędzy, aby zapewnić córce odpowiednie leczenie. I zwraca się do Rozalii z prośbą o pomoc. Rozalia sama mając za sobą piekło życia z Ignacym nie tylko wierzy Zuzannie i postanawia, pomóc. Wykorzystuje informacje o Zuzannie i Lilii, jako element szantażu, aby odzyskać należne jej pieniądze od rodziny męża.

Z tego krótkiego opisu wyłania się obraz szantażystki, chcącej wyłudzić rodzinny majątek ? Poczekaj, Czytelniku z osądem. Bo im bardziej poznajesz z każdą kartką jej historie zmienisz, zdanie. I tylko coraz bardziej (być może?) jak ja będziesz kręcić z niedowierzania głową, że tak można. Niestety, można. I nie pomoże tutaj powracająca myśl, żeby pamiętać kontekst, epoki. Ale Rozalia znajdzie w sobie dość siły, żeby pokonać demony przeszłości.Także przy pomocy swoje ciotki, Klary. O tym, co Rozalia ma za sobą, Czytelnik jak zawsze dowie się sięgając, po książkę. Ale swoje tajemnice ma także Zuzanna Grabińska, której córką, Rozalia zdecyduje się zaopiekować. Gdy wyrzuty sumienia nie pozwolą Grabińskiej, żyć.

” (…) Ta blizna jest ..- Tamara wbiła w Rozalię magnetyzujące spojrzenie przenikliwych oczu.
-Szpetna- rzuciła Rozalia z ironią.
– Inspirująca! Dodaje pani charakteru. Ta blizna to pani doświadczenie. I siła. Kobiety mają w sobie ogromną silę i pani o tym wie, Rozalio. Jest pani twarda jak skala, która wprawdzie ma swoje rysy i pęknięcia, ale to dodaje je uroku”. s.241
Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i książka
Obok Rozalii, Zuzanny znajdziemy całą paletę silnych kobiet, które mimo napotykanych trudności są gotowe walczyć o marzenia. Także te, które dzisiaj wydają się czymś normalnym, oczywistym, jak prawo do studiowania. I tutaj na myśl przychodzi Ada Lubowidzka, siostra Ignacego i Gustawa. Niemy świadek dramatu, Rozalii. Zdominowana przez matkę, Leokadię Lubowidzką nie chce być postrzegana jedynie jako żona, męża. Którego znajdzie jej matka. Ada ma marzenie, chce studiować prawo. Przyznam się szczerze,że przez większą cześć książki zastanawiałam się, czy Ada znajdzie w sobie dość siły, aby walczyć o marzenia. Drugą ważną kobietą w książce Wysoczańskiej jest Klara Tyszkowska walcząca o prawa kobiet. I tutaj przyznaje, że nie ze wszystkim, co głosi Tyszkowska się zgadzam. Zupełnym przeciwieństwem wcześniej wymienionych postaci jest Leokadia Lubowidzka. Skojarzenie jakie przychodzi mi do głowy to Świętoszek niczym u Moliera tylko w sukience. Zuzanna Grabińska nawiązanie do Granicy Zofii Nałkowskiej i Zbrodni i kary Dostojewskiego.

Rozalia odnajduje spokój i szczęście wracając do ojczystej Francji.

Chciałam lekkiej obyczajówki, tymczasem ciężkość poruszanych tematów zaprzecza, że powieść obyczajowa jest lekka, łatwa i przyjemna. Książkę polecam do przeczytania, ale raczej nie do poduszki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.