Mam taki czas, że bardzo potrzebuje dobrego, mądrego wsparcia innych kobiet. Mam to szczęście, że jestem otoczona gronem kobiet, do których wystarczy jedno zdanie; potrzebuje pogadać, będę wdzięczna za telefon, czy SMS z krótką informacją.
I niezależnie od tego, jak ważne rzeczy mają do przysłowiowego ogarnięcia są gotowe do wysłuchania i wsparcia. A ono jest, czymś bezcennym, nie dającym się na przeliczyć żadne pieniądze.

Każda z nich daję mi nie tylko to, czego nie może odzyskać, czyli swój czas, ale też dzieli się ze mną swoją mądrością i doświadczeniem. I może zabrzmi to górnolotnie, ale każda z nich przede wszystkim czyni mnie bogatsza, dając przy tym najlepsze, co ma – cząstkę siebie. Pozwalając przy tym mi czuć to, co czuję w danej chwili twierdząc, że „Każdą z nas w pierwszej chwili by zmroziło, ale trzeba być dobrej myśli”.

pixabay

Mogę tylko albo aż powiedzieć ogromne dziękuję, że jesteście mocno przy mnie.
Świadomość tego, że nie jestem sama jest niezwykłe podnosząca na duchu i dająca duży zastrzyk dobrej myśli, bo jak wiadomo „nastawienie ma znaczenie i mózg jest, jak szuflada, co do niego włoży to wyjmiesz nawet w największym stresie”. Mieć takie kobiety przy sobie to dla mnie zaszczyt. Dobrze, że jesteście.

To mądre, kobiece wsparcie jest tak otulające, jak chusta na foci. Dobrego dnia ;):)